Zwycięstwo 4:1 w Brzezince ! 3 Punkty pojechały do Przeciszowa.

Zwycięstwo 4:1 w Brzezince ! 3 Punkty pojechały do Przeciszowa.

ISKRA BRZEZINKA 1:4 (0:3) PRZECISZOVIA PRZECISZÓW

Drugie oficjalne spotkanie w tym roku ponownie przyszło nam rozegrać na wyjeździe.
Tym razem na przeszkodzie stanęła zajmująca 10-te miejsce w tabeli drużyna Iskry Brzezinka.



Skład Przeciszovia : Antecki - Hutny,Mycyk,Błaszak,Niedziela - Pawela,Tobik,Nowak,Matla - Lasek,Bartuś
oraz : Michałek,Maca,Świerguła,Kukuła
Bramki :
0:1 Bartuś
0:2 Lasek
0:3 Tobik
1:3 Rymek
1:4 Błaszak


Mecz rozpoczął sie obiecująco dla Przeciszowa.Od początku spotkania byliśmy stroną atakująca ,a po szybkim rozegraniu rzutu wolnego,dośrodkowaniu Bartosza Hutnego z prawej strony, Krystian Bartuś przyjął piłkę i strzałem z woleja pewnie otworzył wynik.
W 10 minucie było już 2:0 . Łukasz Lasek wbiegł w pole karne i strzałem w długi róg nie dał szans bramkarzowi.
Szybkie bramki zdecydowanie ustawiły ten mecz ,a nasza drużyna przejęła inicjatywe na boisku.
Po świetnej akcji bardzo aktywnego Laska i dobrym podaniu wzdłuż bramki do piłki dobiegł Michał Tobik,który wślizgiem wpakował ją do siatki.
Gospodarze załamani takim obrotem sprawy próbowali coś zmienić długimi piłkami ,z którymi obrońcy nie mieli większych problemów,a kiedy już piłka lądowała w polu karnym to padała ona łupem Kamila Anteckiego.
Wynik do przerwy się nie zmienił .Drugie 45 minut nie zapowiadało się na jakieś anomalia boiskowe,pomimo tego iż po stracie w środku pola Grzegorza Błaszaka i pozornie niegroźnie wyglądającej solowej akcji ,napastnik Iskry odpalił strzał z ok 25-30 metra o zdobył bramkę na 3:1.. przy czym można zaznaczyć ,że piłka przełamała ręce źle ustawionego Anteckiego,który oprócz tej sytuacji bronił bezbłędnie.
Gospodarze po tym trafieniu jakby uwierzyli w siebie i ruszyli do przodu jednak do końca meczu to nasza drużyna miała przewagę i starała się zdobyć kolejne gole.Dobre okazje do zdobycia bramki mieli Lasek i Pawela aczkolwiek świetnymi interwencjami popisywał się Paweł Baruś albo też po prostu brakowało nam zimnej krwi.W końcówce spotkania po stałym fragmencie gry bramkę głową zdobył Grzegorz Błaszak,który można powiedzieć zrehabilitował się za błąd po którym straciliśmy gola.
Drugi raz w tym sezonie okazaliśmy się lepsi od Brzezinki i 3 punkty pojechały z nami do domu.


Niby stare powiedzenie mówi : "zwycięzców się nie sądzi" jednak uważam ,że jest kilka elementów nad którymi trzeba popracować,żeby w konfrontacjach
z silniejszymi rywalami pokazać na co stać Przeciszovie i walczyć o kolejne ligowe punkty.
Śmiało można stwierdzić ,że ten mecz to przeszłość i zacząć przygotowywać się do kolejnego meczu.
Następne spotkanie to inauguracja rundy wiosennej na własnym stadionie .
W sobote 25 kwietnia o godzinie 16.00 przeciwnikiem Przeciszovii będzie drużyna LKS Rajsko,która przez wielu przed sezonem była wskazywana na głównego kandydata do awansu.
Dodatkowym smaczkiem w tej potyczce jest fakt,ze Trener Barcik pracował,a kilku naszych zawodników
w przeszłości grało w drużynie Rajska i na pewno wszyscy mają coś do udowodnienia wyżej notowanemu rywalowi.
Szykuje się ciekawy mecz na który serdecznie zapraszamy wszystkich Kibiców !

Powiązana galeria:
zamknij reklamę

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości