3 punkty zdobyte na trudnym terenie w Grojcu !

Solavia Grojec 2:3 (0:1)Przeciszovia Przeciszów

Po porażce z Rajskiem przyszedł czas aby odbudować morale na ciężkim terenie w Grojcu.
Pomimo tego ,ze Solavia zajmuje ostatnie miejsce w lidze warto zaznaczyć,że grając u siebie w poprzednich sezonach mało kto wywoził komplet punktów ze stadionu przy ulicy Sportowej.
Ostatnio przekonała się o tym rozpędzona Zatorzanka ,która uległa właśnie na tym obiekcie przegrywając 2:3.
Wiadomo było ,że bez boiskowej walki i zaangażowania o zwycięstwo będzie trudno.

Skład Przeciszovii : Kamil Antecki - Bartosz Hutny ,Krzysztof Mycyk ,Tomasz Dzidecki , Tymoteusz Niedziela -
Adrian Pawela, Michał Tobik , Grzegorz Błaszak, Wiesław Nowak, Łukasz Matla -Krystian Bartuś

oraz : Wojciech Maca ,Mariusz Michałek,Łukasz Lasek,Dawid Świerguła,Piotr Tobiczyk .
Trener : Krzysztof Barcik .

Bramki:

 0:1 Michał Tobik 44 min.
1:1 Adrian Pietraszewski 68 min.
1:2 Adrian Pawela 70 min.
2:2 Rafał Śliwka 87 min .
2:3 Michał Tobik 90 min.

Zgodnie z oczekiwaniami od początku spotkania na boisku dominowała walka ,Obydwie drużyny dostosowały się do niezbyt równego boiska i próbowały zaskakiwać rywali częściej długimi piłkami za obrońców niż kombinacyjna grą po ziemi.Po kwadransie gry trener Przeciszovii był zmuszony do pierwszej zmiany. Łukasz Lasek zastąpił Wiesława Nowaka ,który doznał bardzo nieprzyjemnej kontuzji kolana.Pomimo licznych błędów i niewykorzystanych sytuacji z obu stron to goście schodzili na przerwe z jednobramkowym prowadzeniem.W zamieszaniu podbramkowym najprzytomniejszy okazał sie Michał Tobik,który przyjął piłkę i pewnym strzałem w długi róg otworzył wynik meczu.

Po przerwie jako pierwsi do głosu doszli gospodarze.Jedno z długich podań za obrońców wykorzystał napastnik Grojca i strzelając pod poprzeczkę doprowadził do remisu 1:1.Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź. 2 minuty później odbitą piłkę na 16tym metrze przejął Adrian Pawela i w kuriozalnych okolicznościach przelobował źle ustawionego bramkarza wyprowadzając Przeciszovie na prowadzenie.Mecz był bardzo wyrównany i niestety kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry nasz błąd przy rozegraniu piłki wykorzystali zawodnicy Solavii.Przejęcie piłki szybkie podanie oraz kapitalny strzał z za pola karnego na 2:2 ,który można powiedzieć był ozdobą tego spotkania (piłka trafiła w samo okienko bramki strzeżonej przez Kamila Anteckiego ) .Kiedy już wydawało się ,że mecz zakończy sie podziałem punktów to w 90 minucie przed polem karnym faulowany był Łukasz Lasek.Do piłki podszedł Michał Tobik i mocnym strzałem pokonał bramkarza Solavii.Sędzia doliczył 4 minuty jednak do końca meczu nic się już nie zmieniło,a 3 punkty w tabeli można było dopisać podopiecznym Krzysztofa Barcika.

Obiektywnie mecz w opini wielu był na remis jednak szczęście uśmiechnęło się do Nas w końcówce spotkania i udało się wygrać rzutem na taśme. Miejmy również nadzieje,ze limit pecha wykorzystaliśmy w tamtej rundzie gdzie to właśnie końcówki spotkań były naszym przekleństwem.Oby również kontuzja popularnego 'Wienia' nie okazała się tak groźna jak to wyglądało i niech wraca jak najszybciej do treningów.
Reasumując wszystko : Cieszy zwycięstwo ,wynik poszedł w świat ,a naszą drużynę czeka kolejny mecz.
W najbliższą Sobotę zapraszamy wszystkich sympatyków Przeciszovii na spotkanie ze Zgodą Malec,z którą na jesień po pechowej końcówce zremisowaliśmy 1:1 tracąc bramkę w ostatnich minutach spotkania.
Na pewno mamy coś do udowodnienia drużynie z Malca,a dodatkowo kibicom należy się coś po nieudanej inauguracji rundy wiosennej na własnym boisku.

SOBOTA 9,05,15 GODZINA 17.00 PRZECISZOVIA PRZECISZÓW - ZGODA MALEC
Jeszcze raz serdecznie zapraszamy wszystkich kibiców na ten mecz.